Net Credit – co zrobić z niespłaconym zobowiązaniem?
Po raz kolejny udaje się nam wygrać przed Sądem ze spółką SVEA, która ma swoją siedzibą na Cyprze. Tym razem SVEA, skupująca w sposób masowo wierzytelności wynikające m. in. z niespłaconych pożyczek konsumenckich, nabyła rzekomo pakiet wierzytelności, w której jedna z pozycji dotyczyła naszego klienta, korzystającego z usług firmy Ad Credit, która działa pod marką Net Credit.
Jakie pożyczki oferuje Net Credit?
Na chwilę obecną jedyną opcją finansowania na stronie pożyczkodawcy Net Credit jest wirtualna karta kredytowa. Wcześniej Net Credit oferowało typowe pożyczki krótkoterminowe, tak zwane chwilówki, które cechowały się dość wysokim kosztem kredytu i szybkim okresem spłaty. Oczywiście, tak jak większość innych pożyczkodawców, tak Net Credit oferowało swoim klientom refinansowanie pożyczek.
Wirtualna karta kredytowa Net Credit jest kartą kredytową tylko i wyłącznie z nazwy – nie bez kozery nazywa się „wirtualną”. Nie o tym jednak ten wpis, a w najbliższym czasie opiszemy Wam, dlaczego uważamy, że wirtualna karta Net Credit to sposób na obejście przepisów ustawy o kredycie konsumenckim (a dokładniej przepisów zakazujących pobieranie wyższych kosztów pozaodsetkowych, niż te opisane w art. 36a ustawy o kredycie konsumenckim).
Pożyczka Net Credit – na jakie koszty się przygotować?
Nasz klient zaciągnął zobowiązanie w wysokości 4200 zł. Na całkowity koszt pożyczki w wysokości 690,27 zł składały się odsetki – w kwocie 39,69 zł oraz prowizja, którą pożyczkodawca zastrzegł na poziomie 650,58 zł. RRSO wynosiło aż 536,8%, a pożyczkodawca miał dokładnie 30 na zwrot pożyczonych pieniędzy.
Niespłacona pożyczka w Net Credit – jakie są konsekwencje?
Jak to zwykle bywa, tak drogi produkt, w połączeniu w szybkim terminem zwrotu, sprawił, że dłużnik nie zdołał spłacić pożyczki w terminie. Net Credit kusiło oczywiście opcją refinansowania pożyczki i wpłacenia dodatkowej prowizji, która oscylowała w granicach pierwotnie ustalonych kosztów pożyczki. Pożyczkobiorca mógł więc wpłacić ponad 650 zł, aby „cieszyć się” z kolejnych 30 dni spokoju od wezwań do zapłaty oraz telefonów z windykacji. Oczywiście jedynym wygranym takiego refinansowania jest spółka pożyczkowa, która zarabia na nieświadomym konsumencie kolejną prowizję, a cały schemat może być powtórzony za miesiąc – kiedy klient, kuszony opcją kolejnego refinansowania, wpłaci kolejną prowizję. I tak w kółko, aż do momentu, gdy dłużnik nie będzie miał więcej pieniędzy na spłatę całości zobowiązania, czy też choćby kolejnej prowizji za refinansowanie.
Nasz klient jednak nie skusił się na to, aby zrefinansować zobowiązanie, które powstało w wyniku zawarcia umowy pożyczki ze spółka Ad Credit.
Windykacja Net Credit – na co się przygotować?
Standardowy proces windykacyjny zaczął się od ponagleń mailowych, które później przybrały formę wezwań do zapłaty wysyłanych do dłużnika listownie. Nie brakowało oczywiście telefonów i sugestii pracowników windykacji, którzy straszyli naszego klienta konsekwencjami niespłacenia zobowiązania. Oczywiście nie zabrakło również zachęcania dłużnika do wpłaty kolejnego prowizji za refinansowanie pożyczki – jakby refinansowanie było panaceum na całą sytuację. Podkreślić należy, że wpłata opłaty za refinansowanie nie zmniejsza długu!
Nawet po kilkunastokrotnym przedłużeniu terminu spłaty pożyczki kwota należności głównej nie zmniejszy się nawet o złotówkę
Są to pieniądze wywalone w błoto, które można spożytkować w zdecydowanie lepszy sposób – na przykład budując poduszkę finansową, lub spłacając prawdziwe długi, które w ułożonym planie spłaty znajdują się na pierwszych miejscach listy zobowiązań do spłaty. I tutaj mała dygresja z naszej strony – zachęcamy Was do odwiedzin odpowiedniego działu na naszej stronie, gdzie znajdziecie więcej informacji na temat współpracy z nami w zakresie układania plan spłat zobowiązań.
Cesja zobowiązania do SVEA
Schemat „życia” każdego niespłaconego zobowiązania jest zazwyczaj bardzo podobny.
Wierzyciel pierwotny kusi ofertą korzystnej pożyczki, za którą klient nie musi zapłacić ani grosza. Druga pożyczka już niestety jest odpłatna – a koszt takiej chwilówki zazwyczaj jest dość wysoki – w porównaniu do podobnych produktów bankowych. Klientowi firmy pożyczkowej udaje się spłacić kilka zobowiązań, po czym ostatnia zawarta umowa pożyczki – zważywszy na wysokość zaciągniętego zobowiązania – nie jest możliwa do spłaty. Wtedy też dłużnik poszukuje albo finansowania u innego źródła (by móc spłacić poprzednią pożyczkę) lub refinansuje zobowiązanie w różny sposób (kupując drogie pakiety medyczne, czy też wpłacając prowizję za refinansowanie). Brak spłaty zobowiązania równa się albo złożeniu pozwu do sądu, albo cesją zobowiązania. O cesji pisaliśmy wielokrotnie na łamach naszego bloga. Dla przypomnienia napiszemy, że jest to proces, w którym pożyczkodawca pierwotny sprzedaje niespłacone zobowiązania do innego podmiotu. Druga firma staje się wierzycielem dłużnika, a dłużnik zobowiązany jest do spłaty długu do firmy, która zakupiła roszczenie o zwrot pożyczki.
Nasz klient otrzymał drogą mailową wiadomość, w której wskazano, że niespłacone zobowiązanie zostało przeniesione na rzecz SVEA Ekonomi Cyrpus Ltd. Co więcej, z treści wezwania wynikało również, że w międzyczasie doszło do innej cesji! Wierzyciel pierwotny zdecydował się bowiem sprzedać dług do firmy Incredit.
SVEA przegrywa w sądzie!
Okoliczność dwóch cesji, niejasny proces zawarcia umowy pożyczki, wysokie koszty – wszystko to sprawiło, że sąd rozpatrujący sprawę miał uzasadnione wątpliwości co do prawdziwości faktów przedstawionych przez stronę powodową. Udało się po raz kolejny wygrać w sądzie ze spółką SVEA, a nasz klient może spokojnie skupić się na ważniejszych kwestiach, takich jak na przykład realizacja przygotowanego dla niego plan spłaty!
[…] Niespłacone zobowiązania wynikające z korzystania z karty Net Credit mogą być przekazywane na mocy umowy cesji do spółki SVEA. Wiemy, jak wygrać z tym wierzycielem w sądzie – wystarczy spojrzeć na przykładowe wyroki w sprawach naszych klientów wytaczanych przez spółkę SVEA. Ostatnio opisaliśmy na blogu wygraną naszej klientki na kwotę ponad 5000 zł! (zachęcamy do przeczytania historii dłużniczki – klik!) […]